piątek, 8 maja 2015

Startujemy!

Parę dni temu uczestniczyłam w dyskusji na jednej z facebookowych grup scrapbookingowych, odnośnie tego czy da się tworzyć bez maszynek do wycinania. Zainspirowana wypowiedziami dziewczyn oraz zdjęciami ich prac 100% hand made, wzięłam nożyczki do ręki i zaczęłam dłubać. Co prawda gotowe scrapki to oszczędność czasu i nerwów (nie zawsze pieniędzy), wszystko idealnie wymierzone co do milimetra, ale o ileż większa satysfakcja, gdy coś samemu się wytnie i wygląda to całkiem zadowalająco :) A ku pokrzepieniu serc tych scraperek, które nie mają maszynek i popadają czasem w zwątpienie, zakładam bloga, gdzie będę pokazywać rezultaty swojej dłubaniny, żeby udowodnić, że się da :) Znajdziecie też dużo brokatu, cekinów itp. bo... lubię, jak się błyszczy :)

Na początek kartka na Dzień Mamy z własnoręcznie wyciętym sercem i stokrotką:



Biorę udział w następujących wyzwaniach:
- AltairArt: pasteLOVE - czyli praca w delikatnych, pastelowych kolorach z motywem miłości


- Diabelski Młyn: Wyzwanie kolorystyczne Ani Baldwin - praca w kolorach różowym i złotym


- Dream Craft: Wyzwanie #2 - Dla Mamy 

- TricksArt: Sztukateria #20 - praca ze złotym elementem

5 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie wyszła Ci ta kartka i jest dowodem na to, że i bez maszynki można ;) Ja też zaczynałam od zwykłycj nożyczek i przydasi znalezionych w domu lub zakupionych za grosze np. w papierniczym... ;) Czekamy na kolejne prace :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu - DT AltairArt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna kartka, piękne serducho ;) Dziękuję za udział w wyzwaniu AltairArt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa dziewczynom z AltairArt. To dla mnie duża zachęta :) pozdrawiam

      Usuń
  3. Bardzo pomysłowa i niebanalna :)
    Dziękujemy za udział w wyzwaniu AltairArt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękujemy za udział w wyzwaniu :) i zapraszamy na nastepne.

    OdpowiedzUsuń